Oto co do powiedzenia o produkcie ma producent:
Produkt
Rozpieść ciało i uwolnij zmysły kąpielą w niezwykłym olejku miłości. Pobudzający kolor i wyrafinowany zapach orzeźwia, dodaje energii, przywraca siły witalne, pobudza mikrokrążenie krwi, rozgrzewa emocjonalnie i dodaje pewności siebie.Pojemność: 400 ml
Działanie
Innowacyjna formuła olejku oraz bogactwo składników aktywnych delikatnie natłuszcza, nawilża i wygładza skórę, przywraca jej niezwykłą miękkość i jedwabistość – ciało emanuje świeżością, namiętnością i erotyzmem. Zapach długo utrzymuje się na skórze. Zawiera naturalny afrodyzjak JOHIMBINA.Efekt
Gładkie, doskonale nawilżone, miękkie w dotyku ciało emanujące świeżością, namiętnością i erotyzmem.Stosowanie
Wlać pod strumień bieżącej wody, lub bezpośrednio na gąbkę podczas kąpieli pod prysznicem.A moja opinia o produkcie niestety będzie tylko z jednorazowego użycia po którym dostałam mega alergicznej reakcji więc M. dokończył za mnie olejek.
Produkt ma przyjemny zapach, oleista konsystencja łatwa w rozprowadzaniu ale jak i jego brat którego już przedstawiałam kilka dni temu lepiej nadaje się do używania pod prysznicem aniżeli w wannie ( co również M. podkreslił) w moim wypadku jakiś składnik produktu wywołał masakryczne uczulenie jednak M. nie miał z tym problemów chwali sobie działanie nawilżające i przyjemny zapach. Dla mnie jednym z ważniejszych minusów jest SLS na drugiej pozycji więc jak dla mnie duży minus. Jednak w ocenie M. produkt ma ocenę 5 w mojej ocenie 4+ odejmuje za nakrętkę i za SLSa ( uczulenie nie jest winą producenta więc za to odejmowac nie przystoi)
Generalnie mogę polecić ale jak ktoś ma wrażliwą skórę jak ja radziłabym spróbować na małej powierzchni najpierw bo ja leczyłam uczulenie kilka dni silnymi antyhistaminami, smarowidłami, a strupy po rozdrapaniu skóry do krwi mam do nadal :(
ooo afrodyzjak powiadasz :D nie pogardziłabym nim :P
ReplyDeletebuziaki
Uwielbiam go za zapach :)
ReplyDeletemi ten olejek tez nie przypadł do gustu.
ReplyDeleteSzkoda, że ma SLS w składzie, bo krakowska woda sama w sobie porządnie wysusza mi skórę :<
ReplyDeleteOj aż za dobrze pamiętam wode w Krakowie :( no ja też za SLS dziękuje :(
DeleteA jaka jest woda w Krakowie ? :)
ReplyDelete