Followers
Friday, 31 August 2012
O odległości troszkę inaczej
Od początku mojego bycia z M. dzieli nas odległość raz mniejsza raz większa na chwilę obecną wynosi ona 109 mil... Nie powiem nie jest łatwo widywać się tylko w weekendy ale powtarzam sobie, że zawsze mogło być gorzej. Poza tym już za 4 tygodnie zamieszkamy w naszym domku i owszem ja rzucam na szalę moją pracę, kupujemy dom,ale wiem, ze to jest to, że będziemy razem szczęśliwi i że będzie wspaniale :) Bo szczęśliwi już jesteśmy co prawda chciałabym móc się przytulać co noc do niego, chciałabym sie budzić patrząc mu w twarz niestety na razie jesteśmy wystawienia na próbę,którą zdajemy celująco więc oby tak dalej :)
Labels:
Coś o mnie
1 comment:
Dziękuję Ci bardzo za komentarz :* Każdy komentarz jest bardzo dla mnie ważny i istotny, jednakże bądź świadoma/świadomy, że komentarze są moderowane i wszystkie komentarze bedące reklamą, obraźliwe, czy też nic nie wnoszące do tematu nie będą publikowane. Rozważ czy to co piszesz ma odniesienie do treści posta jak również, czy poprzez słowa użyte w komentarzu nikogo nie obrażasz ?
Dodam też, że do wszystkich zostawiających komentarze zaglądam regularnie więc nie musisz zostawiać wpisu typu zapraszam do mnie etc...
Raz jeszcze dziękuję za odwiedziny oraz za pozostawienie śladu po sobie...
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Ojjj, znam to. Ja z moim G. widuję się tylko w weekendy i Święta i to jeszcze niejednokrotnie musimy się nakombinować...ale już niedługo...byle do października:))))
ReplyDelete