Kolejny produkt z cyklu ulubionych emolientów kolejna odmiana EXOMEGA a mianowicie olejek pod prysznic podobnie jak krem butelka zamknięta w estetycznym kartonowym pudełeczku z dołączoną ulotką.
Poniżej skład dla zainteresowanych:
Olejek ten jest niewątpliwie bardzo dobrym produktem w połączeniu z kremem potrafi zdziałać cuda ze skórą atopową albo bardzo suchą, więc dla wszystkich osób narzekających na suchą skórę polecam jednakże nie używać codziennie ale 1-2 razy w tygodniu.
Produkt ma przyjemny zapach jedynym minusem dla mnie jest wydajność, gdyż przy ataku AZSu by umyć całe ciało dwa razy dziennie powyższa butelka starczyła na dokładnie niecały tydzień a to dość krótko :( no ale i powierzchnia ciała u mnie nie mała. Kolejnym minusem jest także brak kontroli nad ilością produktu w butelce. Jeszcze wracając do kwestii wydajności w wypadku suchej skóry odnoszę wrażenie, że taka butelka przy używaniu 1-2 razy w tygodniu starczyła by na 1-2 miesiące.
Cenowo prezentuje się tak : £10,00
W mojej ocenie 4-/6 odejmuje za wydajność i opakowanie, jednakże mimo dwóch minusów gorąco polecam.
Followers
Thursday, 24 January 2013
15 comments:
Dziękuję Ci bardzo za komentarz :* Każdy komentarz jest bardzo dla mnie ważny i istotny, jednakże bądź świadoma/świadomy, że komentarze są moderowane i wszystkie komentarze bedące reklamą, obraźliwe, czy też nic nie wnoszące do tematu nie będą publikowane. Rozważ czy to co piszesz ma odniesienie do treści posta jak również, czy poprzez słowa użyte w komentarzu nikogo nie obrażasz ?
Dodam też, że do wszystkich zostawiających komentarze zaglądam regularnie więc nie musisz zostawiać wpisu typu zapraszam do mnie etc...
Raz jeszcze dziękuję za odwiedziny oraz za pozostawienie śladu po sobie...
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
polece go tacie bo ma problemy ze sucha skora
ReplyDeletepozdrawiam
ojej super;)
ReplyDeleteJaka świetna obróbka zdjęć!
ReplyDeletePodoba mi się!
To nawet nie obróbka bo moj aparat ma funkcjenrozne dziwne i sie nim bawie ;-)
DeleteHey! Właśnie Cię oTagowałam i liczę na odpowiedź. :*
ReplyDeletehttp://i-am-diamonds.blogspot.com/2013/01/otagowana.html
Niedawno wróciłam z zakupów spożywczych jesli pozwolisz odpowiem jutro :)
DeleteKtoś tu suę bawi nowym aparatkiem;)
ReplyDeleteA pewnie, że się bawi :) w końcu taką zabawką trzeba się nacieszyć :)
DeleteRównież polecam....kiedyś testowałam ;)
ReplyDeleteZapraszam również do mnie:
ilonastejbach.blogspot.com
Na pewno zajrzę jutro do Ciebie :)
DeleteAbstrahując od tematu widzę wariacje z aparacikiem :D
ReplyDeleteTakie malutkie wariacje z aparacikiem :)
DeleteWygląda na prawdę ciekawie...
ReplyDeleteCiekawy ten olejek, na wysuszoną skórę jak znalazł:)
ReplyDeleteNa szczęście nie mam AZS :-)
ReplyDeletePozdrawiam i dodaję do obserwowanych Koleżankę z Malinowego Klubu :-)