Jak to przejechałam się na Vision Express

Kilka miesięcy temu dokładnie koło lipca zaczełam zauważać, że mam problemy z oczami tzn moje stare okulary były za słabe a przy okazji właśnie chciałam się też zaopatrzyć w moje pierwsze soczewki no więc umówiłam się na wizytę i dokładnie w sierpniu zostały mi w Vision Express dobrane okulary jak i soczewki. Na poczatku pojawiły się lekkie bóle głowy ale to w sumie normalne przy otrzymaniu mocniejszych szkieł, przy soczewkach był też ból oczu ale tego byłam świadoma jednakże już przy drugim miesiącu noszenia soczewek zrezygnowałam z nich z powodu pieczenia i bólu oczu oraz soczewek ruszających mi się na oku i skaczących zatem zaczęłam znów nosić okulary ale oczy ciągle bolały i były mega zmęczone już sama nie wiedziałam o co chodzi i w końcu wypytałam siostry M. która ma ogromną wade wzroku o polecanego okulistę i umówiłam się na wizytę, która to była wczoraj. Przez 1,5 h byłam mega dokładnie badana przez okulistę który zbadał wszystko chyba co się da w moich oczach nawet jak szybko reaguję na migające obrazki etc... Pierwsze pytanie lekarza czy oprócz bóli oczu mam bóle głowy oczywiście miałam ale je zwalałam na to paskudztwo jakie mam w głowie i na które przyjmuje tonę leków okazało się że to przez masakrycznie źle dobrane okulary i nie chodzi tu tylko o siłę szkieł ale i o axis ktory był kompletnie nie taki jak trzeba, soczewki zas były za płytkie i źle przylegały mi do oka co skutkowało ich skakaniem, lekarz także zauważył wysypkę w oku na co dostałam krople i leki różnorakie i za tydzień mam kontrolę w życiu nie spotkałam się z tak rzeczowym podejściem i kompetentną obsługą ze strony lekarza.... Tak więc czekam teraz na nowe okulary i soczewki bagatelka wydatek wraz z soczewkami kontaktowymi 400 GBP ale powiem Wam że przynajmniej wiem za co płacę....


Strasznie odradzam Wam Vision Expres przynajmniej ten w UK bo był to mój pierwszy i ostatni kontakt z tą firmą na prawdę nie polecam.....


A czy Wy miałyście jakieś problemy z okulistami ?