Followers

Sunday 28 October 2012

The Hunger Games- Catching Fire Suzanne Collins

Udało mi się przeczytać drugą część The Hunger Games a dokładny tytuł to Catching Fire





"


Każdego roku w państwie Panem na zlecenie Kapitolu telewizja relacjonuje reality show zwane Głodowymi Igrzyskami. Dwudziestu czterech losowo wybranych nastolatków z każdego dystryktu toczy śmiertelną walkę. Ich zwycięzca może być tylko jeden. W „Igrzyskach śmierci” dwójka uczestników Katniss Everdeen i Peeta Mellark udaremnia plany Kapitolu, wymuszając zwycięstwo obojga. Za to zwycięstwo bohaterowie zapłacą cenę, jakiej się nie spodziewają… W drugim tomie trylogii, „W pierścieniu ognia” Katniss i Peeta przygotowują się do odbycia obowiązkowego Tournee Zwycięzców, kiedy dowiadują się o fali zamieszek, do których przyczynił się ich zuchwały czyn. W tle trwają przygotowania do rocznicowych, 75. Głodowych Igrzysk, które przyniosą bardziej niż zaskakujący obrót spraw… Bo Kapitol jest zły. I Kapitol pragnie zemsty…"

Książka zaskakująca muszę przyznać że mniej więcej pierwsze 150-200 stron jest momentami nudne, autorka lekko przynudza nawet bym powiedziała, jednakże potem zaczyna sie wspaniała i wartka akcja, która bardzo wciąga :) Ja ostatnie 270 stron przeczytałam w jedno przedpołudnie :) także na prawdę z czystym sumieniem polecam... Co prawda końcówka jest lekko zakręcona ale jednakże wciąga :) aktualnie jestem na trzecim tomie i nie mogę się doczekać aż podzielę się z Wami moimi wrażeniami :) 


No comments:

Post a Comment

Dziękuję Ci bardzo za komentarz :* Każdy komentarz jest bardzo dla mnie ważny i istotny, jednakże bądź świadoma/świadomy, że komentarze są moderowane i wszystkie komentarze bedące reklamą, obraźliwe, czy też nic nie wnoszące do tematu nie będą publikowane. Rozważ czy to co piszesz ma odniesienie do treści posta jak również, czy poprzez słowa użyte w komentarzu nikogo nie obrażasz ?


Dodam też, że do wszystkich zostawiających komentarze zaglądam regularnie więc nie musisz zostawiać wpisu typu zapraszam do mnie etc...



Raz jeszcze dziękuję za odwiedziny oraz za pozostawienie śladu po sobie...