"Parabeny to estry kwasu phydroksybenzoesowego
różniące się rodzajem grupy
alkilowej (metylo,
etylo,
propylo,
butylo,
heptyloi
benzyloparaben). Są ciałami stałymi,
tworzącymi drobne, bezbarwne i bezzapachowe kryształki. W powietrzu są stabilne i odporne
na rozpad pod wpływem wody i roztworów kwasów. W środowisku kwaśnym są one aktywne
przeciwko drożdżom i pleśniom, działają grzybostatycznie. Są one natomiast mało skuteczne
w stosunku do bakterii. Wraz ze wzrostem długości łańcucha grupy alkilowej wzrasta
aktywność antyseptyczna parabenów a maleje ich rozpuszczalność w wodzie.
Ze względu na swoje właściwości, parabeny stały się popularnymi środkami
antyseptycznymi, wykorzystywanymi w przemyśle farmaceutycznym, spożywczym i
kosmetycznym. Spośród związków z tej grupy najczęściej stosowane są metyloi
propyloparaben. Do kategorii produktów spożywczych, w których są używane parabeny
należą: ciasta, przyprawy, soki owocowe, mrożonki, dżemy, konfitury. Zastosowanie
parabenów do przedłużenia trwałości kosmetyków jest powszechne i wynika z właściwości
tych związków, które nie modyfikują cech produktów – koloru, konsystencji, zapachu.
Parabeny występują prawie we wszystkich kategoriach kosmetyków, przy czym stosuje się je
w ponad 13 tysiącach produktów [1]. Według oszacowań Amerykańskiej Agencji Żywności i
Leków (Food and Drug Administration – www.fda.gov) średnia dzienna ekspozycja na
parabeny osoby ważącej 60 kg stanowi 76 mg, z czego 1 mg pochodzi z żywności, 50 mg z
kosmetyków i środków higieny osobistej, a 25 mg z leków. Mimo, że parabeny nie są
toksyczne w takich dawkach, w ostatnich latach zwrócono uwagę na ich działanie estrogenne,
co może być przyczyną rozwoju guzów piersi. Badania prowadzone w 1998 roku [2]
wykazały, że butyloparaben, wykazujący najsilniejsze działanie estrogenne wśród parabenów
jest około 10000100000
mniej aktywny niż naturalny estradiol (jeden z estrogenów), dane te
potwierdzały bezpieczeństwo stosowania tych związków, jednak dalsze badania przyniosły
nowe wątpliwości. W 2004 roku zbadano bowiem próbki raka piersi pobrane od 20 pacjentek
[3]. Parabeny wykryto we wszystkich próbkach, w średnim stężeniu 20,6 nanograma na gram
tkanki. Związki te wykryto w niezmienionej formie (tj. w formie estrów), co oznacza, że
przedostały się do nich przez skórę z pominięciem układu pokarmowego [3]. Innym efektem
działania substancji imitujących estrogeny jest ich wpływ na obniżenie płodności mężczyzn.
Niezależnie od wyników dalszych badań nad estrogennym działaniem parabenów, producenci
powinni rozważyć ograniczenie użycia tych związków w kosmetykach, zwłaszcza tych, które
są stosowane w okolicach klatki piersiowej, jak dezodoranty i antyperspiranty."
PARABENY – WŁAŚCIWOŚCI, ZASTOSOWANIE I SZKODLIWOŚĆ
PARABENS – PROPERTIES, APPLICATIONS AND HARMFULNESS
Paulina Figiel, Lucyna Czyż
Akademia Świętokrzyska (Pedagogical University), Institute of Chemistry, PL25020
Kielce,
A tutaj troszkę dodatkowych linkow do artykułów o nich:
http://fitness.wp.pl/zdrowie/aktualnosci/art728,parabeny-winne-rakowi-piersi.html
http://fitness.wp.pl/wellness-i-spa/odnowa-biologiczna/art6,kosmetyki-bez-chemii.html
http://www.ladiva.pl/artykul/uroda/co-to-sa-parabeny/16802
http://lula.pl/lula/1,95647,7431961,_Toksyczne_kosmetyki__w_Dzien_Dobry_TVN.html
http://paraben.co.uk/
Ja wiem, że wiele osób uważa że jesteśmy przewrażliwieni na punkcie chemii w kosmetykach ale niestety musimy bardziej zwracać uwagę na to co nakładamy na naszą skórę i dlatego mam nadzieję, że ta mała notka powie Wam więcej na ich temat.
Followers
Sunday, 4 November 2012
2 comments:
Dziękuję Ci bardzo za komentarz :* Każdy komentarz jest bardzo dla mnie ważny i istotny, jednakże bądź świadoma/świadomy, że komentarze są moderowane i wszystkie komentarze bedące reklamą, obraźliwe, czy też nic nie wnoszące do tematu nie będą publikowane. Rozważ czy to co piszesz ma odniesienie do treści posta jak również, czy poprzez słowa użyte w komentarzu nikogo nie obrażasz ?
Dodam też, że do wszystkich zostawiających komentarze zaglądam regularnie więc nie musisz zostawiać wpisu typu zapraszam do mnie etc...
Raz jeszcze dziękuję za odwiedziny oraz za pozostawienie śladu po sobie...
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Właśnie zmieniłam swój antyperspirant w sztyfcie (z aluminium i parabenami) na tak bez. Dziwne uczucie, bo się człowiek poci, ale nie ma typowego zapachu. Ciężko nie panikować, że a nóż widelec za chwile człowiek zacznie jednak waniać...
ReplyDeleteA próbowałaś te simple antyperspiranty ? one są bez parabenów a jednak działają antypotnie nawet mają ładny zapach ewentualnie możesz wypróbować bodyshopowy nie pamiętam teraz który ale jeden jest z minimalną ilością parabenów
Delete