A oto efekt współpracy
A teraz o oszukaniu przez producenta, jak wiecie stawiam na kosmetyki organiczne i naturalne i staram się unikać parabenów i SLSów no i skusiłam się na płyn do higieny intymnej francuskiej firmy, który miał być organiczny i w 95 % naturalny jak zapewniał producent a tymczasem skład mega chemiczny :( wypróbuje zrecenzuje ale czuję się oszukana przez producenta :(
a oto produkt oszukańczy
huh no o nieźle, bez sensu, po co piszą, że naturalny itp. Teraz większość z nas patrzy na skład chociażby pobierznie, a parabeny i sls'y są przez nas wypatrywane w pierwszej kolejności.
ReplyDeleteNo akurat parabenow nie ma ale slsyni inne badziewiantak ;-(
DeleteTeraz najłatwiej jest kusić ludzi słowem NATURALNE licząc na to, że konsument jest głupi i nie będzie czytał składu
ReplyDeleteAkurat na wyspach jest bardzo restrykcyjne prawo pod tym wzgedem w sensie że jak producent zapewnia że coś jest naturalne to takie musi być i ja na pewno na nich skargę złoże :-(
ReplyDeleteNieuczciwie ze strony producenta, że nawciskał kłamstw kupującym...
ReplyDeleteDokładnie dlatego ja im tego nie odpuszczę
DeleteNieuczciwość to coś czego nie lubię :)
ReplyDelete